W związku z licznymi zapowiedziami dotyczącymi zmian w Kodeksie Pracy wiele osób zastanawia się, jak nowe rozwiązania prawne wpłyną na obecne stosunki pomiędzy pracownikiem a pracodawcą. Zapowiadana nowelizacja ma dotyczyć przede wszystkim urlopów. Jednak prace komisji to jedynie projekty, które jeszcze nie weszły w życie i na razie nie obowiązują.

Aktualne przepisy

Obecnie zaległy urlop 2018 można wykorzystać do końca września kolejnego roku kalendarzowego, o czym stanowi art. 168 kodeksu pracy. Co do zasady, pracodawca ma obowiązek udzielić pracownikowi urlopu w tym samym roku, w którym pracownik uzyskał do niego prawo. W praktyce jednak występuje szereg okoliczności związanych z przebywaniem na urlopie macierzyńskim, zwolnieniu lekarskim czy bezpłatnym urlopie, które wpływają na to, że można wykorzystać urlop w roku następnym. Warto mieć na uwadze, że nie zawsze określona liczba dni urlopu będzie wykorzystana do 30 września 2019 roku. Zależy to bowiem od liczby dni urlopu wypoczynkowego, który pracownik wykorzystał w 2018 roku w trybie urlopu na żądanie, gdyż 4 dni przysługujące w jego ramach z puli urlopu wypoczynkowego mogą być wykorzystane aż do grudnia następnego roku.

Nowe rozwiązania w 2019 roku

Prowadzone zmiany w kodeksie pracy dotyczą przede wszystkim urlopów. Komisja Kodyfikacji Prawa Pracy planuje nie tylko znieść obowiązujący podział, który wynosi 20 dni urlopu dla osób o stażu do 10 lat pracy oraz 26 dni dla wszystkich, przekraczających ten okres. Zastanawia się również nad tym, by w wprowadzić obowiązek wykorzystywania urlopu w danym roku kalendarzowym. To spora zmiana, która uniemożliwiłaby „przechodzenie” urlopu na kolejny rok. Takie rozwiązanie byłoby możliwe jedynie w określonych okolicznościach.

Wielu specjalistów podkreśla, że propozycja jedynie umocni uprawnienia kierownicze pracodawcy i ograniczy możliwość dysponowania własnym urlopem wypoczynkowym. Możliwe, że w przypadku, gdy pracownik odmówi pójścia na urlop w kolejnym roku kalendarzowym, w którym musiałby być on szybko wykorzystany, przysługujący mu urlop przepadnie. Okres, kiedy urlop będzie mógł być wykorzystany w następnym roku kalendarzowym ma trwać do końca marca. Ta propozycja zmiany budzi wiele kontrowersji, gdyż nawet jeśli pracownik w trakcie roku będzie wiele razy wnosił wniosek o urlop i otrzymywał od pracodawcy odmowę, uzasadnioną ważnymi okolicznościami, urlop może przepaść. Wtedy jednak, podobnie jak dotychczas, pracownik będzie mógł liczyć na rekompensatę finansową, której wysokość ma wynosić dwukrotnie więcej niż świadczenie urlopowe.